Opinie użytkowników

Poprawne wino z serii pijesz i zapominasz. Niczym mnie nie urzekło.

Jak dla mnie najsłabsze wino jakie piłem z tego sklepu. Nawet jak na stołowe - słabo.

Ventisquero Cabernet Sauvignon Reserva Colchagua Valley to chyba moje ulubione wino w tej apelacji. Ktoś powie, że to takie latynoskie skrzywienie - polecam, bo warto w nim zasmakować.

Przez 4 lata mieszkałem w Argentynie. Często smakowałem lokalnego malbeca. Ten bardzo zacny. Świetny towarzysz do wołowiny. Polecam.

Nie chcę się powtarzać - Ventisquero Queulat Syrah Gran Reserva można brać w ciemno. Bardzo bogate w smaki, złożone. Mojej degustacji towarzyszył twardy ser hiszpański.

Queulat to Park Narodowy w Chile. Ventisquero to lodowiec. Gdy zobaczyłem go - nie mogłem oderwać oczu. W przypadku tego wina - nie mogłem oderwać się od kieliszka.

Wielokrotnie bywałem w Chile - kraj zaskakuje pięknem, a wino smakiem. Yelcho Carménère Reserva Especial doskonale wpisuje się w ten winny krajobraz. Polecam.

"Święta Karolina" to niebo w gębie. Tego merlota można kupować w ciemno.

Cefiro trzyma poziom. Bardzo dobre wino, z wyrazistym charakterem. Choć mnie osobiście bardziej smakuje Cefiro Cabernet.

Można pewnie wiele napisać o tym winie - aromat, smak i posmak. Napiszę tylko - Wino jest bardzo bogate! Degustacja pozwoli poczuć głębię - polecam.

Lubię winne podróże, często smakuję wina z RPA. W tym przypadku kolejne miłe zaskoczenie - wyraziste wino. Liczne smaki mile dotykają język. Polecam.

Moja opinia nie będzie odbiegać od wcześniejszych - w końcu piliśmy to samo całkowicie zwyczajne wino. Nic w nim nie zachwyca, takie stołowe wino. Pijesz, wycierasz usta i tyle.

Wino z charakterem, urzeka owocowym smakiem. Piłem je przegryzając twardym serem. Polecam tę winną podróż do USA - smaczna i bez wizy :)

Straszny cienkusz. Nie polecam.

Już dawno piłem tak dobrego caberneta z Chile. Polecam.