trochę brakło mi pazura sangiovese. Takie chianti w lekkim wydaniu. Owoc lepszy w ustach niz w nosie. Nieco mokki i lasu. Tanina z niższych leveli. Przyjemny las w ustach zapamiętam w tym winie
trochę brakło mi pazura sangiovese. Takie chianti w lekkim wydaniu. Owoc lepszy w ustach niz w nosie. Nieco mokki i lasu. Tanina z niższych leveli. Przyjemny las w ustach zapamiętam w tym winie
Już od samego początku czuć powagę tego wina. Fajna porzeczka, pieprz i odrobina dymu. W ustach dochodzi przyjemna nuta gorzkiej czekolady. Garbnik raczej delikatny, kwasowość niezbyt mocna. Zdecydowanie pod temat mięs czy środowisko grillowe. Dla mnie także do picia samego w sobie, ale w potrawą okaże się jeszcze ciekawsze. Warte, aby po nie sięgnąć
Już od samego początku czuć powagę tego wina. Fajna porzeczka, pieprz i odrobina dymu. W ustach dochodzi przyjemna nuta gorzkiej czekolady. Garbnik raczej delikatny, kwasowość niezbyt mocna. Zdecydowanie pod temat mięs czy środowisko grillowe. Dla mnie także do picia samego w sobie, ale w potrawą okaże się jeszcze ciekawsze. Warte, aby po nie sięgnąć
Z początku nie zrozumiałem tego wina. Wydało mi się proste, mało skoncentrowane i nieciekawe. Doszło dobre 40 minut w otwartej butelce i zobaczyłem, że tego było mu trzeba. To wino jest naprawdę zacne! Porzeczki i wiśnie, nuta gorzkiej czekolady. Tanina na raczej niskim poziomie, kwasowość przyjemna. Idealne do tematów mięsnych oraz np. do pasty bolońskiej
Z początku nie zrozumiałem tego wina. Wydało mi się proste, mało skoncentrowane i nieciekawe. Doszło dobre 40 minut w otwartej butelce i zobaczyłem, że tego było mu trzeba. To wino jest naprawdę zacne! Porzeczki i wiśnie, nuta gorzkiej czekolady. Tanina na raczej niskim poziomie, kwasowość przyjemna. Idealne do tematów mięsnych oraz np. do pasty bolońskiej
dobra, lekka Nowa Zelandia w kieliszku. Szczodry nos w postaci cytrusów z nutą trawy cytrynowej, kwasowość taka jaka powinna być przy Sauvignon Blanc. Etykieta warta sięgnięcia po nią. Bardzo kulinarne wino > do sushi, drobiu, sałatek, owoców morza, brokułów z serem czy jaj faszerowanych. Sprawdzi się pod potrawy gotowane na parze i pod dania bogate w zioła. Warto sięgnąć po tę butelkę
dobra, lekka Nowa Zelandia w kieliszku. Szczodry nos w postaci cytrusów z nutą trawy cytrynowej, kwasowość taka jaka powinna być przy Sauvignon Blanc. Etykieta warta sięgnięcia po nią. Bardzo kulinarne wino > do sushi, drobiu, sałatek, owoców morza, brokułów z serem czy jaj faszerowanych. Sprawdzi się pod potrawy gotowane na parze i pod dania bogate w zioła. Warto sięgnąć po tę butelkę
Za tę cenę brać od razu! Nos to przyjemne owoce lasu wparte dżemem śliwkowym, choć początki skręcają w strone Cabernet Sauvignon. (warto natlenić kwadrans). W ustach dochodzi nuta zielonego pieprzu i szalenie przyjemny dym z ogniska. Beczka jest tutaj bardzo fajna - mocna, ale nie jest agresywna. Niska kwasowość, niska i miękka tanina. Choć jest to wino beczkowe, zakwalifikowałbym je do tych lżejszych. Super się je pije solo. I super stosunek jakość vs cena
Za tę cenę brać od razu! Nos to przyjemne owoce lasu wparte dżemem śliwkowym, choć początki skręcają w strone Cabernet Sauvignon. (warto natlenić kwadrans). W ustach dochodzi nuta zielonego pieprzu i szalenie przyjemny dym z ogniska. Beczka jest tutaj bardzo fajna - mocna, ale nie jest agresywna. Niska kwasowość, niska i miękka tanina. Choć jest to wino beczkowe, zakwalifikowałbym je do tych lżejszych. Super się je pije solo. I super stosunek jakość vs cena
Ciekawe, solidne "bąbelki" w wersji Brut. Nos, to nie tylko jabłka i gruszki, ale także ciasto biszkoptowe ze skórką cytrynową. Usta dobrze zbalansowane. Kwasowość na przyjemnym poziomie – zaznaczona, ale nie jakoś bardzo mocno uwydatniona. Generalnie mamy tutaj wino o lżejszej budowie, owocowe i idące w stronę wytrawności. Do picia solo, jak i z owocami morza
Ciekawe, solidne "bąbelki" w wersji Brut. Nos, to nie tylko jabłka i gruszki, ale także ciasto biszkoptowe ze skórką cytrynową. Usta dobrze zbalansowane. Kwasowość na przyjemnym poziomie – zaznaczona, ale nie jakoś bardzo mocno uwydatniona. Generalnie mamy tutaj wino o lżejszej budowie, owocowe i idące w stronę wytrawności. Do picia solo, jak i z owocami morza
Poczatkowo myslalem, ze ta kawa to jedynie marketing. Tymczasem jej aromat i smak faktycznie sa w tym winie. Na pewno polecam natlenic przed podaniem. Ja tego nie zrobilem i poczatkowo nos nie byl zbyt szczodry - z czasem wylaniaja sie owoce lasu, mokka i tosty. Usta o niezbyt wysokiej taninie, kwasowosc na srednim poziomie. Cieply, przyjemny i lekko slodki finisz. Fajne solo, ale lepsze na stole - czerwone miesa, drob w niezbyt ciezki sosach
Poczatkowo myslalem, ze ta kawa to jedynie marketing. Tymczasem jej aromat i smak faktycznie sa w tym winie. Na pewno polecam natlenic przed podaniem. Ja tego nie zrobilem i poczatkowo nos nie byl zbyt szczodry - z czasem wylaniaja sie owoce lasu, mokka i tosty. Usta o niezbyt wysokiej taninie, kwasowosc na srednim poziomie. Cieply, przyjemny i lekko slodki finisz. Fajne solo, ale lepsze na stole - czerwone miesa, drob w niezbyt ciezki sosach
Wytrawne wino z lekką słodyczą, dzięki metodzie appasimento. Nos niesamowicie szczodry: śliwki, czereśnie, nuty leśne (maliny i jeżyny) oraz gorzka czekolada i goździki. Usta to przyjemna marmolada śliwkowo-malinowa. Dobra budowa, gładkość i aksamit. Tanina i kwasowość na przyjemnym poziomie. Jedno z lepszych win, które miałem okazję stąd degustować. Do picia solo, dojrzałe sery i mięsa (pieczone, grillowane). Dla mnie super!
Wytrawne wino z lekką słodyczą, dzięki metodzie appasimento. Nos niesamowicie szczodry: śliwki, czereśnie, nuty leśne (maliny i jeżyny) oraz gorzka czekolada i goździki. Usta to przyjemna marmolada śliwkowo-malinowa. Dobra budowa, gładkość i aksamit. Tanina i kwasowość na przyjemnym poziomie. Jedno z lepszych win, które miałem okazję stąd degustować. Do picia solo, dojrzałe sery i mięsa (pieczone, grillowane). Dla mnie super!
12 miesięcy beczki. Nos, to czerwone owoce i kokos. Usta mogłyby być bardziej szczodre (zbliżone do poziomu nosa). Jest wanilia i tytoń. Fajne, ale nie za tę cenę. Do mięs białych, jak i czerwonych
12 miesięcy beczki. Nos, to czerwone owoce i kokos. Usta mogłyby być bardziej szczodre (zbliżone do poziomu nosa). Jest wanilia i tytoń. Fajne, ale nie za tę cenę. Do mięs białych, jak i czerwonych
Jagody i jeżyny. Pełne i szalenie przyjemne wino. Warto po nie sięgnąć. Idealne na jesienne i zimowe klimaty. Warto
Jagody i jeżyny. Pełne i szalenie przyjemne wino. Warto po nie sięgnąć. Idealne na jesienne i zimowe klimaty. Warto
Ciekawe wino w dobrej cenie. Dobrą robotę robi przyjemna pieprzność, która wspiera czerwone owoce. Ta pieprzność nadaje winu charakteru. Tanina dosyć mocna, ale przyjemna. Średnia kwasowość. Moim zdanie braknie trochę ciała, ale podane do pasty w wegańskim sosie bolońskim, zdało swój egzamin. Zagra z serami i wołowiną w lekkim sosie
Ciekawe wino w dobrej cenie. Dobrą robotę robi przyjemna pieprzność, która wspiera czerwone owoce. Ta pieprzność nadaje winu charakteru. Tanina dosyć mocna, ale przyjemna. Średnia kwasowość. Moim zdanie braknie trochę ciała, ale podane do pasty w wegańskim sosie bolońskim, zdało swój egzamin. Zagra z serami i wołowiną w lekkim sosie
Przyjemne wino, choć po beczkowym Carmenere spodziewałem się większego "pazura". Nos pełen czerwonych i leśnych owoców, które wsparte są wanilią i czekoladą. Usta przede wszystkim owoce. Tanina spokojna i miękka. Choć lubię niską kwasowość, tak tutaj spodziewałem się jednak jej wyższych poziomów. Kulinarnie do past czy lasagni mięsnych. Sprawdzi się przy mięsnym grillu, ale w raczej lżejszej postaci
Przyjemne wino, choć po beczkowym Carmenere spodziewałem się większego "pazura". Nos pełen czerwonych i leśnych owoców, które wsparte są wanilią i czekoladą. Usta przede wszystkim owoce. Tanina spokojna i miękka. Choć lubię niską kwasowość, tak tutaj spodziewałem się jednak jej wyższych poziomów. Kulinarnie do past czy lasagni mięsnych. Sprawdzi się przy mięsnym grillu, ale w raczej lżejszej postaci
Ciekawe, codzienne wino do picia samego w sobie. Zagra także z pizzą czy pastą (czerwone, niezbyt wyszukane sosy). Oprócz klasycznych nut i doznań Tempranillo, zaintrygowała mnie w ustach suszona figa i śliwka. Tanina miękka i nie za mocna, kwasowość na niskim poziomie. Jako codzienne wino, bez szukania głębszych historii dot. tej butelki, sprawdzi się
Ciekawe, codzienne wino do picia samego w sobie. Zagra także z pizzą czy pastą (czerwone, niezbyt wyszukane sosy). Oprócz klasycznych nut i doznań Tempranillo, zaintrygowała mnie w ustach suszona figa i śliwka. Tanina miękka i nie za mocna, kwasowość na niskim poziomie. Jako codzienne wino, bez szukania głębszych historii dot. tej butelki, sprawdzi się
koniecznie natlenić przed podaniem. Po odczekaniu 30 minut, pokazało się oblicze Chardonnay (pierwsze wrażenie, to rozczarowanie zbyt dużą bliskością do Sauvignon Blanc). Tropiki z nutami miodu i gruszki. Intryguje delikatny petrol i szparag. Usta, z czasem, stają się lekko oleiste i gęściejsze, choć przeszkadzała mi mineralność. Braknie nut tostowych, ale całość podoba mi się. Kulinarnie: ryby, pasty w sosie śmietanowym, tarty szpinakowe czy dyniowe
koniecznie natlenić przed podaniem. Po odczekaniu 30 minut, pokazało się oblicze Chardonnay (pierwsze wrażenie, to rozczarowanie zbyt dużą bliskością do Sauvignon Blanc). Tropiki z nutami miodu i gruszki. Intryguje delikatny petrol i szparag. Usta, z czasem, stają się lekko oleiste i gęściejsze, choć przeszkadzała mi mineralność. Braknie nut tostowych, ale całość podoba mi się. Kulinarnie: ryby, pasty w sosie śmietanowym, tarty szpinakowe czy dyniowe
Nos to bardzo szczodre cytrusy, z przewagą mango i grejpfruta. Wyczuć można także skórkę zielonego jabłka. Usta lekko musujące, w którym dominują nuty cytrusowe. Kwasowość dość sporawa, ale przyjemna. Finisz długi i cytrusowy. Kulinarnie: do sałatek i owoców morza. Rewelacyjne do brokułów z serem, a także potraw bogatych w zioła i do pikantnych dań
Nos to bardzo szczodre cytrusy, z przewagą mango i grejpfruta. Wyczuć można także skórkę zielonego jabłka. Usta lekko musujące, w którym dominują nuty cytrusowe. Kwasowość dość sporawa, ale przyjemna. Finisz długi i cytrusowy. Kulinarnie: do sałatek i owoców morza. Rewelacyjne do brokułów z serem, a także potraw bogatych w zioła i do pikantnych dań
Na pewno należy je natlenić, aby wino okazało się chętniejsze do współpracy. Mamy czerwone owoce, nutę przypraw. Garbnik i kwasowość nie są za mocne, ale całość przyjemna. Kulinarne wino - będzie pasowało zarówno do mięs i wędlin, jak i do pizzy czy makaronów w czerwonych sosach. Tak więc sprawdzi się przy wielu okazjach. Grilla uniesie, ale raczej drób, niż karkówkę. Fajne, codzienne wino
Na pewno należy je natlenić, aby wino okazało się chętniejsze do współpracy. Mamy czerwone owoce, nutę przypraw. Garbnik i kwasowość nie są za mocne, ale całość przyjemna. Kulinarne wino - będzie pasowało zarówno do mięs i wędlin, jak i do pizzy czy makaronów w czerwonych sosach. Tak więc sprawdzi się przy wielu okazjach. Grilla uniesie, ale raczej drób, niż karkówkę. Fajne, codzienne wino
Mamy wino o słomkowej barwie z zielonymi akcentami. Aromaty bardzo chętnie współpracują z nosem. Jest skórka limonki, mirabelka, a także grejpfrut oraz jabłko. Aż się chce wąchać tę lekkość! Usta lekko orzeźwiające, ze znaczną, ale bardzo przyjemną kwasowością. Zaintrygowała mnie nutka słomy. Fajna! Tak samo spodobała mi się lekka goryczka na finiszu. Lekkie i świeże wino do picia samego w sobie. Chcąc podać je do jakiegoś dania, zdecydowanie poleciłbym ryby w niezbyt tłustych sosach, owoce morze i sałatki
Mamy wino o słomkowej barwie z zielonymi akcentami. Aromaty bardzo chętnie współpracują z nosem. Jest skórka limonki, mirabelka, a także grejpfrut oraz jabłko. Aż się chce wąchać tę lekkość! Usta lekko orzeźwiające, ze znaczną, ale bardzo przyjemną kwasowością. Zaintrygowała mnie nutka słomy. Fajna! Tak samo spodobała mi się lekka goryczka na finiszu. Lekkie i świeże wino do picia samego w sobie. Chcąc podać je do jakiegoś dania, zdecydowanie poleciłbym ryby w niezbyt tłustych sosach, owoce morze i sałatki
Nos, jak przystało na szczep Muscat, zdecydowanie owocowy. Są brzoskwinie i nektarynki. Z oddali czuć przyjemną miodową nutę. Usta owocowe i przyjemnie orzeźwiające, a przy tym bardzo delikatne. Wino ujęło mnie dobrym balansem pomiędzy słodyczą, a kwasowością. Zaskoczył (pozytywnie!) mnie długi finisz ze słodkim, przyjemnym posmakiem. Wino sprawdzi się podane jako aperitif czy będąc częścią deseru. Bardzo fajne do picia samego w sobie
Nos, jak przystało na szczep Muscat, zdecydowanie owocowy. Są brzoskwinie i nektarynki. Z oddali czuć przyjemną miodową nutę. Usta owocowe i przyjemnie orzeźwiające, a przy tym bardzo delikatne. Wino ujęło mnie dobrym balansem pomiędzy słodyczą, a kwasowością. Zaskoczył (pozytywnie!) mnie długi finisz ze słodkim, przyjemnym posmakiem. Wino sprawdzi się podane jako aperitif czy będąc częścią deseru. Bardzo fajne do picia samego w sobie
W kieliszku wino o rubinowej barwie. Aromaty leśne (jeżyna, borówka i jagoda) wsparte słodkawą wiśnią i nutą przypraw. Usta jak aksamit, przyjemnie zbalansowane. Ponownie wspomniany las i lekka słodycz. Finisz długi, ciepły, lekko pieprzny i szalenie przyjemny. Połączyłbym je z czerwonymi mięsami i dziczyzną. Fantastycznie sprawdzi się także z pastami w białych sosach
W kieliszku wino o rubinowej barwie. Aromaty leśne (jeżyna, borówka i jagoda) wsparte słodkawą wiśnią i nutą przypraw. Usta jak aksamit, przyjemnie zbalansowane. Ponownie wspomniany las i lekka słodycz. Finisz długi, ciepły, lekko pieprzny i szalenie przyjemny. Połączyłbym je z czerwonymi mięsami i dziczyzną. Fantastycznie sprawdzi się także z pastami w białych sosach
Szalenie łagodne wino. Przeważają w nim nuty cytrusowe, jest liczi, pojawia się nutka miodu. Sam aromat jest bardzo intensywny. Usta ponownie cytrusowo-miodowe. Pojawia się gruszka, deliatnie czuć ananasa. Wino to jest leciutko musujące, bardzo przyjemnie zbalansowane. Idealnie będzie komponowało się z kuchnią meksykańską czy sushi. Sprawdzi się także podane do deserów. Bardzo chętnie połączyłbym je z serowym fondue, w którym bohaterem byłby por, marchewka czy seler naciowy
Szalenie łagodne wino. Przeważają w nim nuty cytrusowe, jest liczi, pojawia się nutka miodu. Sam aromat jest bardzo intensywny. Usta ponownie cytrusowo-miodowe. Pojawia się gruszka, deliatnie czuć ananasa. Wino to jest leciutko musujące, bardzo przyjemnie zbalansowane. Idealnie będzie komponowało się z kuchnią meksykańską czy sushi. Sprawdzi się także podane do deserów. Bardzo chętnie połączyłbym je z serowym fondue, w którym bohaterem byłby por, marchewka czy seler naciowy
Ciasteczka są jak dobre wino - sprawiają przyjemność. Ta strona musi korzystać z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.