Da się wypić, ale nie ma cudów. Najlepiej dać mu odetchnąć z 5 min, bo niestety, ale na początku czuć urocze zapachy palonych włosów i zielonej papryki. A jak komuś nie zależy na mocnych bąbelkach, to lepiej zwrócić się w stronę włoskich do trzech dych.
Da się wypić, ale nie ma cudów. Najlepiej dać mu odetchnąć z 5 min, bo niestety, ale na początku czuć urocze zapachy palonych włosów i zielonej papryki. A jak komuś nie zależy na mocnych bąbelkach, to lepiej zwrócić się w stronę włoskich do trzech dych.
Miło, słodko i winogronowo, bo to jak sok z winogron w wersji podgazowanej.
Miło, słodko i winogronowo, bo to jak sok z winogron w wersji podgazowanej.
Jako baza do drinków - może się sprawdzi. Do picia solo słabo. Ale drugiej pijącej to osobie bardzo smakowało, bo jest słodkie... Bardzo naturalny, prawdziwy zapach i aromat gruszki tylko słaby i dlatego taka ocena, ale jak widać może mieć fanów.
Jako baza do drinków - może się sprawdzi. Do picia solo słabo. Ale drugiej pijącej to osobie bardzo smakowało, bo jest słodkie... Bardzo naturalny, prawdziwy zapach i aromat gruszki tylko słaby i dlatego taka ocena, ale jak widać może mieć fanów.
Piękny zapach brzoskwiń, winogron i może jakiś landrynek - ale w nawet dobrym sensie. Ciężko powiedzieć, bo to wszystko układa się w naprawdę miłą kompozycję. Na tyle miłą, że jest to aktualnie moje ulubione białe wino. A z obserwacji tylko dodam, że to trochę takie primitivo wśród białych win, bo jest naprawdę pijalne, niewymagające i wszystkim smakuje.
Piękny zapach brzoskwiń, winogron i może jakiś landrynek - ale w nawet dobrym sensie. Ciężko powiedzieć, bo to wszystko układa się w naprawdę miłą kompozycję. Na tyle miłą, że jest to aktualnie moje ulubione białe wino. A z obserwacji tylko dodam, że to trochę takie primitivo wśród białych win, bo jest naprawdę pijalne, niewymagające i wszystkim smakuje.
Pachnie ładnie jak solaris (przynajmniej na początku), ale w smaku w porównaniu z Turnauem jest krzywo. Ogólnie spoko wino, ale lepiej wybrać lepszego solarisa i dopłacić albo kupić sobie coś innego w tej cenie.
Pachnie ładnie jak solaris (przynajmniej na początku), ale w smaku w porównaniu z Turnauem jest krzywo. Ogólnie spoko wino, ale lepiej wybrać lepszego solarisa i dopłacić albo kupić sobie coś innego w tej cenie.
Miłe chardonnay, o ile się je, bo bez jedzenia jest słono, jak to przy tym szczepie.
Miłe chardonnay, o ile się je, bo bez jedzenia jest słono, jak to przy tym szczepie.
Bardzo przyjemne, miodowe, grejpfrutowe, trochę drożdżowe albo kefirowe, na tyle miłe, że nie chce się myśleć, tylko pić w taki zwykły dzień.
Bardzo przyjemne, miodowe, grejpfrutowe, trochę drożdżowe albo kefirowe, na tyle miłe, że nie chce się myśleć, tylko pić w taki zwykły dzień.
Aromat jabłek, które naprawdę sobie gdzieś przeleżały i zaczęły troszkę gnić na zimnej ziemi - pachnie trochę jak zimowe powietrze ze smogiem albo jak kompot z suszu, dlatego 6/10, bo może taki był zamysł, ale nam nie smakowało.
Aromat jabłek, które naprawdę sobie gdzieś przeleżały i zaczęły troszkę gnić na zimnej ziemi - pachnie trochę jak zimowe powietrze ze smogiem albo jak kompot z suszu, dlatego 6/10, bo może taki był zamysł, ale nam nie smakowało.
Czyste wino, przyjemny zapach, miła kwasowość - wszystkiego po trochu. Na co dzień bardzo miłe wino.
Czyste wino, przyjemny zapach, miła kwasowość - wszystkiego po trochu. Na co dzień bardzo miłe wino.
"Spoko" winko, słodkie, coś tam w ustach ma i ciut ciała - mało wyraziste i nie takie przyjemne, żeby się chciało do niego wracać. Nad owocowymi aromatami dominują mleczne. Z hypem na Gruzję i słodkie wina, to można się nim cieszyć, ale bez tych dwóch rzeczy już raczej nie...
"Spoko" winko, słodkie, coś tam w ustach ma i ciut ciała - mało wyraziste i nie takie przyjemne, żeby się chciało do niego wracać. Nad owocowymi aromatami dominują mleczne. Z hypem na Gruzję i słodkie wina, to można się nim cieszyć, ale bez tych dwóch rzeczy już raczej nie...
Mocny zapach czarnej porzeczki i kawy, w smaku mnóstwo owoców, suszonej śliwki, dymnych nut, trochę słodyczy i tanin, trochę pikantnego finiszu i kawowej goryczki. Wszystkiego po trochu, takie wino nikogo nie obrazi, bo nie ma w ogóle charakteru.
Mocny zapach czarnej porzeczki i kawy, w smaku mnóstwo owoców, suszonej śliwki, dymnych nut, trochę słodyczy i tanin, trochę pikantnego finiszu i kawowej goryczki. Wszystkiego po trochu, takie wino nikogo nie obrazi, bo nie ma w ogóle charakteru.
Takie połączenie domowego podgazowanego winka z sokiem z aronii. Jak ktoś nie lubi wina. to będzie szczęśliwy.
Takie połączenie domowego podgazowanego winka z sokiem z aronii. Jak ktoś nie lubi wina. to będzie szczęśliwy.
Pite solo - straszny kwasior. Pite przy jedzeniu zmienia się zupełnie, słodkawe, mineralne i ananasowe. Przyjemny towarzysz kolacji.
Pite solo - straszny kwasior. Pite przy jedzeniu zmienia się zupełnie, słodkawe, mineralne i ananasowe. Przyjemny towarzysz kolacji.
Krótkie wino z bardzo pieprznym finiszem. Zyskuje, kiedy ogrzeje się do sugerowanej temperatury podania, za to traci na słodyczy. Tytoniowe, dymne, lekko mleczne. Pachnie niemal wyłącznie alkoholem.
Krótkie wino z bardzo pieprznym finiszem. Zyskuje, kiedy ogrzeje się do sugerowanej temperatury podania, za to traci na słodyczy. Tytoniowe, dymne, lekko mleczne. Pachnie niemal wyłącznie alkoholem.
Lekkie, czyste, owocowe i trochę kapustkowe w końcowym smaku. Bardzo przyjemne.
Lekkie, czyste, owocowe i trochę kapustkowe w końcowym smaku. Bardzo przyjemne.
"Zmarznięte", mineralne i mało ciekawe, ale innym smakowało.
"Zmarznięte", mineralne i mało ciekawe, ale innym smakowało.
Świetne wino, od początkowej, intensywnej, radosnej i leniwej słodyczy przechodzi w równie przyjemną kwasowość i cierpkość. Odrobinę metaliczne.
Świetne wino, od początkowej, intensywnej, radosnej i leniwej słodyczy przechodzi w równie przyjemną kwasowość i cierpkość. Odrobinę metaliczne.
Przyjemnie gorzkawe i przyjemnie gruszkowe. Może to fajna baza do drinków, a może trzeba być fanem prosecco, żeby docenić ten napój.
Przyjemnie gorzkawe i przyjemnie gruszkowe. Może to fajna baza do drinków, a może trzeba być fanem prosecco, żeby docenić ten napój.
Ciasteczka są jak dobre wino - sprawiają przyjemność. Ta strona musi korzystać z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.