Opinie użytkowników

Po otwarcie napowietrzałem to wino przez 30 minut. Wino pachnie ciemnymi dojrzałymi owocami (min. dojrzałe czereśnie, suszona śliwka). W smaku też są ciemne owoce, trochę dżemowe nuty fajnie zgrywają się z aromatami pochodzącymi z beczki czyli nuty waniliowe z fajnymi akcentami kawowo-czekoladowymi. Wino ma przyjemne gładkie taniny o średniej intensywności. Po przełknięciu czułem przyjemną "przyprawowość" w tym winie - też z beczki? Po napowietrzaniu przez pełna godzinę wino otworzyło się w pełni i było jeszcze smaczniejsze. W tym przedziale cenowym jest to świetna pozycja!

Dobre wino aby wejść w temat Bordeaux. W barwie ciemny rubin jaśniejący na brzegach kieliszka. W zapachu ciemne owoce (jagody i czarną porzeczkę). W smaku jest to wino "średniego ciężaru", wyczułem ciemną śliwkę, trochę zielonej papryki, na końcu przyprawy, zioła i wanilia. Taniny są wyraźne o średniej intensywności. wino fajnie sparowało się z bitkami wołowymi w sosie grzybowym. W tym przedziale cenowym ciężko będzie znaleźć lepsze Bordeaux.

Jestem zachwycony tą Cavą! Wysoka kwasowość i mineralność tego musiaka sprawiają, że wino jest bardzo odświeżające. Po chwili wchodzą smakowe nuty chlebowe i i brioszkowe świadczące o długim leżakowaniu na osadzie drożdżowym. Wino klasy dobrego szampana w takiej cenie to prawdziwa okazja. Szczerze polecam!

Dobre wino aby wejść w temat Bordeaux. W barwie ciemny rubin jaśniejący na brzegach kieliszka. W zapachu ciemne owoce (jagody i czarną porzeczkę). W smaku jest to wino "średniego ciężaru", wyczułem ciemną śliwkę, trochę zielonej papryki, na końcu przyprawy, zioła i wanilia. Taniny są wyraźne o średniej intensywności. wino fajnie sparowało się z bitkami wołowymi w sosie grzybowym. W tym przedziale cenowym ciężko będzie znaleźć lepsze Bordeaux.

Bardzo dobre Vin Santo. Wino ma piękny kolor średnio ciemnego miodu. Pachnie karmelizowaną pomarańczą i prażonymi ziarnami sezamu. W ustach cała paleta smaków, tak jak w nosie karmelizowana pomarańcza, poza tym karmel, wanilia (co  ie dziwi po beczkowaniu przez dwa lata), suszone owoce (rodzynki). Słodycz wina jest wyczuwalna ale odpowiednio zrównoważona wyraźną kwasowością. To Vin Santo piłem średnio schłodzone, racząc się jednocześnie ciastkami cantuccini. Szczerze polecam.

W zapachu dominują aromat słodkiej gruszki, następnie cytrusów, jabłka i agrestu. W ustach słodkie z lekką kwasowością i materialnością, smakuje tak jak pachnie czyli zielonym jabłkiem, odrobina cytrusów, po pewnym czasie poczułem lekkie aromaty miodu i brzoskwini.Dobre wino o oleistej konsystencji. Idealny balans owocowości, słodyczy, kwasowości i mineralności. Bardzo dobra cena za tej jakości wino!

To wino jest naprawdę czymś wyjątkowym. Winogrona, z których wytłoczono to wino zostały zebrane z doskonałego siedliska w kalifornijskim Lodi z ponad stuletnich krzewów. Tak stare krzewy rodzą bardzo mało ale bardzo wysokiej jakości owoców. Kolor wina jest tak ciemny, że nie widać dna kieliszka. W zapachu dominuje wanilia i kokos. W smaku czuć ciemne konfiturowe owoce po chwili ustępuje wanilii a później smakowi skóry. Posmak po tym winie utrzymuje się bardzo długo. Powąchajcie kieliszek po pół godzinie od wypicia tego fantastycznego wina...

Nie jestem znawcą torrontesów, ale lubię aromatyczne szczepy, więc spróbowałem. Jasno słomkowy klarowny kolor. Bardzo fajne aromaty w zapachu: lawenda, bukszpan, trochę liczi. W smaku średnia do być może wysokiej kwasowości. Lawenda pięknie wraca w smaku z cytryną. Niewiele innych owoców odnalazłem w smaku. Myślę, że wino byłoby smaczniejsze z odrobiną cukru resztkowego, ponieważ smak jest zbyt wytrawny, aby pasował do zapachu. Dobre wino.

Bardzo ciemne wino nieprzeniknionej barwie. Już sama spojrzenie na nie potwierdza wysoką ekstraktywność. Wino jest wręcz "gęste". Kolor ciemnego rubinu z odrobiną purpury na krawędzi kieliszka.  Zapach czerwonych owoców po chwili ustępuje nutom skóry i tytoniu. W smaku wino ma pełne ciało, smakuje czarną porzeczką ale bez tych drażniących w Cabernet Sauvignon nut zielonej łodygi. Po chwili na języku czuć odrobinę wanilii, tytoniu i skóry. Wino pozostawia bardzo długi posmak. Wino napowietrzałem przez godzinę w dekanterze, co okazało się dobrym pomysłem ponieważ było ono niefiltrowane i na dnie naczynia zostało trochę osadu. Osad świadczy o maksymalnej ekstraktywności tego wina. Jedno z najlepszych win jakie piłem.

To niebeczkowane wino jest wytwarzane z lokalnej odmiany winorośli Monastrell we Francji znanej jako Mourvèdre. Ta butelka oferuje sporo smaku dojrzałych śliwek i wiśni, z delikatną pikantnością przypraw. Wino jest miękkie na podniebieniu. Nie tak bogate w smaku, jak chciałbym, ale cała kompozycja fajnie się łączy. Wystarczająco dużo owocowości, ale bez przesady. Lubię :)

Moje drugie ulubione wino z linii Luzon. Bukiet zdominowany jest przez pieprzu z aromatem czekolady, espresso, śliwki i jeżyny. Pełne ciało, średnia tanina z pikantność jak w shiraz. Wyczuwalna jest odrobina słodyczy, przechodząca w kwaskowatość, która powoduje napięcie miłe "podniebienia". Wszystko jest dobrze zbalansowane, a pikantność jest jedną z jego cech charakterystycznych i sprawiała mi dużą satysfakcję kiedy pierwszy raz spróbowałem tego wina. Mam nadzieję, że szybko będzie ponownie dostępne!

To moje ulubione wino z linii Luzon. Wino jest ciemnej barwy ,czego można się spodziewać po szczepie garnacha tinorera. Zapach ciemnych dojrzałych owoców. Wino smakuje dojrzałą truskawką, suszoną śliwką oraz odrobiną dębiny wynikająca z 8 miesięcy starzenia w beczce (wanilia). Kwasowość i taniny są na średnim poziomie co fajnie układa się z wyraźną owocowością tego wina. W garanchy czasami brakuje tych dwóch rzeczy, a tutaj one są wyraźne! Wszystko jest na swoim miejscu i spina się w bardzo udaną kompozycję. Cieszę się, że wino jest ponownie dostępne bo jest to najczęściej kupowane przeze mnie wino z oferty. Będę po nie wracał !!!

Jestem zachwycony tą Cavą! Wysoka kwasowość i mineralność tego musiaka sprawiają, że wino jest bardzo odświeżające. Po chwili wchodzą smakowe nuty chlebowe i i brioszkowe świadczące o długim leżakowaniu na osadzie drożdżowym. Wino klasy dobrego szampana w takiej cenie to prawdziwa okazja. Szczerze polecam!

Wino jest bardzo ciemne w barwie. W zapachu wyczuwalne są aromaty wiśni i śliwek. Wino smakuje wyczuwalne jeżynami, czarną porzeczką i malinami. W smaku jest wyczuwalna odrobina czekolady i wanilii, ale to wyraźny słodko-kwaśny owoc naprawdę tutaj błyszczy. Jest to potężne ekstraktywne wino ze znacznym poziomem 14% alkoholu, który jest dobrze zintegrowany. Kwasowość jest odpowiednim poziomie, a drobnoziarniste taniny utrzymują to wszystko ładnie zrównoważone. Wino jest niezwykle pijalne.

Dobre primitivo o dużej koncentracji, czego się można spodziewać po winie zrobionym metoda appassimento. Zapach ciemnych owoców - suszona śliwka, wanilia. W smaku wino zgadza się z zapachem - powidła śliwkowe, ciemne dojrzałe czereśnie, lekko wyczuwalne aromaty wanilii i kokosa wynikające z beczkowania. Przed wypiciem napowietrzałem to wino przez 30 minut.