Opinie użytkowników

Dym, czekolada, beczka moc. Dla koneserów. Mocne.

Bardzo charakterystyczne, trochę cierpkie, a jednak świeże i żywe, można się delektować.

Barwa wiśniowa, w smaku raczej delikatne, warto posmakować, codzienne

Śliczny fioletowy kolor, imponujący zapach czyli pijemy!

Bardzo i wręcz zaskakująco smaczne za tą cenę

Pomysł na małą buteleczkę wina musującego bardzo udany. Toast można wypić i o to chodzi

Wino nijakie, wypić, zapomnieć, szkody nie czyni, zbyt kwaskowate

Riesling to zawsze dobry wybór, szczególnie wiosną , latem. Tym można się naprawdę delektować. Zrównoważony, delikatny. Bardzo polecam.

Bardzo dobre, piękny aromat, delikatny smak, można pić bez końca.

Ostre, ciężkie, piękny zapach

Pikantne, ciężkie, takie lubimy

Poprawne, lekkie, do zapomnienia, ale szkody nie czyni

Rześkie, smaczne, orzeźwiająca kwasowość

Dla amatorów słodkich win (bardzo słodkich!) - rewelacja. Na granicy likieru z posmakiem rodzynek?

Wysoka kwasowość, trochę gorzkie, pijalne, ale tylko może być

Przyzwoite wino domowe, jednak nie powtórzymy - wypite, zapomniane.

Jakość przewyższa cenę. Bardzo przyjemne, świeże wino. Należy na imprezę zaopatrzyć się w więcej niż jedną butelkę.

świeże, piękny aromat. Niby lekkie a ma moc, bardzo warto

Nie skradło naszego podniebienia. Za duża kwasowość

Bardzo wyraziste wino. Takie konkretne, bardzo przyjemne i no.. smaczne!

Mocne o eleganckiej wiśniowej barwie. Można rozkoszować się nawet jednym kieliszkiem.

Jak na czerwone wino to ma stosunkowo niewielką zawartość alkoholu, więc nazwałabym je lekkim i orzeźwiającym. Bardzo polecam

Mocne o eleganckiej wiśniowej barwie. Można rozkoszować się nawet jednym kieliszkiem.

Bardzo lekkie, smaczne i niezwykle przyjemne w piciu.

Portugalskie wino, pełne aromatów czerwonych owoców, lekko pikantne. Neutralne w smaku. Jaka cena taki smak. W sumie może być.

Ta Carmenère jest aromatyczna, ale delikatna. W skład bukietu wchodzą śliwka, jeżyna i tytoń. Bardzo przyjemne, trochę kwaskowe.

Producent Baron De Ley nigdy mnie nie zawiódł. Recenzuję już szóste wino tego producenta i niezmiennie potwierdzam jakość. Pije się doskonale, powinno smakować każdemu.

Czysty bursztynowy kolor ze złotymi refleksami. Charakterystyczny dla Madery bukiet z suszonych owoców, toffi, wanilii i drewna.

Ciekawe, przyjemnie się pije, lekkie bąbelki. Najlepsze schłodzone

Wino soczyste, ciepłe i przyjemne dla podniebienia, bez wyraźnej dominacji żadnej z cech, dobrze wyważone i bardzo lubimy primitivo.

Kwiatowe. Bez śladu goryczy dębu. Świeże i rześkie. Ale zmienili nalepkę na taką, która podoba mi się dużo mniej!

Smakuje bardziej jak sok. Ma ładny, mocny zapach owoców, ale smakuje jak tanie wino z marketu.

Niedrogie, harmonijne, bardzo smaczne, spokojne wino na letnie popołudnie

Intensywne, mocne, Smak elegancki, balsamiczny

Purpurowe z fioletową poświatą. Ciężkie, smaczne.

Wyczuwalna goryczka, przypomina bardziej czerwone wytrawne. Może być ale bez rewelacji

Wino kwaskowate, orzeźwiające, ale spodziewałam się czegoś bardziej oryginalnego

Jak na wino białe jest raczej ciężkie. Smaki tropikalne zmieszane z nutami nutami miodowo-cytrusowymi. Finisz lekko goryczkowy.

Raczej nie kupię. To wino niczym się nie wyróżnia i czerwone, schłodzone, nawet lekko - nie , dziękuję

Wino wspaniałe zarazem mocne i delikatne, barwa głęboka. Prawie tak znakomite jak wina producenta Baron De Ley . Amatorzy win czerwonych na pewno się nim zachwycą.

Wino, którego smaku się nie zapamięta, tylko poprawne. I gdzie ta świeżo skoszona trawa, o której wszyscy piszą. Cena adekwatna do jakości.

Różowe wino rzadko u nas gości. Jednak to kupione na letni wieczór było strzałem w dziesiątkę bo w przeciwieństwie do białych ma moc. I ślicznie pachnie

Wino codzienne, zbyt mocno owocowe. W tej cenie do powtórzenia.

Producent Baron De Ley nigdy mnie nie zawiódł. Recenzuję już chyba piąte wino tego producenta. Nie jestem koneserem, ale kiedyś wydawało mi się, że wino różowe to takie bez wyrazu wino, a tu zaskoczenie - wino lekkie, ale z czymś głębszym. Kolor pudrowy, niespotykany. Warto spróbować, zwłaszcza jeśli ktoś nie może zdecydować się na kolor.

To takie wino, które przyjemnie się pije a potem zapomina o nim. W tej cenie w porządku, ale raczej nie do powtórzenia

Wino musujące idealne na aperitif, albo podane jako Aperol spritz, ale mimo tego, że jest wytrawne jego smak jest łagodny, więc warto nim po prostu wznosić toasty

To było moje pierwsze spotkanie ze szczepem primitivo. Wino jest takie...harmonijne zaspokoi zarówno smakosza win wytrawnych jak i półwytrawnych.

Kupiliśmy kiedyś przypadkowo i teraz powtarzamy nieomal w każdym zakupie. Jest delikatne, czekoladowe, a stosunek ceny i jakości rewelacyjny.

Jeden z moich ulubionych szczepów. Wino ciężkie, mocne świetne do czerwonych mięs.

Niemieckie białe wino półsłodkie kupione przez pomyłkę jednak nie żałuję. Wino lekkie orzeźwiające. Jak dla mnie musi być mocno schłodzone - czyli na upalne lato

Producent Baron De Ley nigdy mnie nie zawiódł. Recenzuję już czwarte wino tego producenta i niezmiennie potwierdzam jakość. Urocza, słomkowa barwa, orzeźwiające. Można pić dla samej przyjemności picia bez żadnych przekąsek, tylko letni wieczór i gwiazdy.

Producent Baron De Ley nigdy mnie nie zawiódł. Recenzuję już trzecie wino tego producenta I cóż.....ono jest po prosu najlepsze, delikatne a zarazem mocne, rozgrzewa też duszę

Mocne, piękna barwa, wyczuwalne ciemne owoce. Kupiłam dla naklejki a tymczasem smak okazał się równie wspaniały.

Zapakować koszyk piknikowy, a w nim lekkie sałatki i to wino - uczta gwarantowana

Producent Baron De Ley nigdy mnie nie zawiódł. Kolejne super wino. Pasuje do mięs i serów. Pite wieczorem przy kominku (jak ktoś nie ma to przy kaloryferze) gdy za oknem śnieg i mróz poprawi nastrój każdemu

Producent Baron De Ley nigdy mnie nie zawiódł. To mocne 13,5% wino, śliczny zapach, kolor i aksamitny smak. Nic tylko się delektować

To świeże wino smakuje cytrusami i śliwkami. Świetnie nadaje się na letnie popołudnie.

To takie „damskie” wino w „biżuteryjnej butelce. Półsłodkie, ale jednak bardziej słodkie. Musi być podawane mocno schłodzone i na pewno już bez deserów.

Kupiliśmy kiedyś przypadkowo i teraz powtarzamy nieomal w każdym zakupie. Jest gładkie, delikatne z wyraźnym posmakiem jagodowym.