Finca La Solana Crianza - Aga wybrała do wieczornego grila, po upalnym dniu… Wino pełne słońca - może to taka sugestia „ściągnięta” z etykiety - ale to ciekawe doznanie: „czuć słońce w winie” :-) A swoją drogą upały tego lata jak w Hiszpanii.
Finca La Solana Crianza - Aga wybrała do wieczornego grila, po upalnym dniu… Wino pełne słońca - może to taka sugestia „ściągnięta” z etykiety - ale to ciekawe doznanie: „czuć słońce w winie” :-) A swoją drogą upały tego lata jak w Hiszpanii.
Dla nas wino nr 1. (może z lekkim wskazaniem na mnie - DLA MNIE nr 1, a dla Agi wino z pierwszej trójki!) Absolutnie mój gust - "wino z charakterem”, „zdecydowane”, intensywne, wyraziste, soczyste…
Dla nas wino nr 1. (może z lekkim wskazaniem na mnie - DLA MNIE nr 1, a dla Agi wino z pierwszej trójki!) Absolutnie mój gust - "wino z charakterem”, „zdecydowane”, intensywne, wyraziste, soczyste…
Jeśli dobrze sobie przypominam to „moja przygoda z winem” zaczęła się właśnie od Primitivo. Żona zabrała mnie na porządnego steka do porządnej restauracji i zamówiła po kieliszku - kompletnie nie pamiętam jakie to było Primitivo… Jeszcze wtedy myślałem, że istnieje tylko jedno - za każdym razem degustując kolejną wersję Primitivo przenoszę się w czasie do tej chwili - wypieram tylko z pamięci moment kiedy zobaczyłem rachunek, hahaha Wino Borgo dei DOC Primitivo Di Manduria 2021 nie jest winem tanim, a w restauracji na pewno byłoby winem drogim - więc zamówcie i spróbujcie w domu.
Jeśli dobrze sobie przypominam to „moja przygoda z winem” zaczęła się właśnie od Primitivo. Żona zabrała mnie na porządnego steka do porządnej restauracji i zamówiła po kieliszku - kompletnie nie pamiętam jakie to było Primitivo… Jeszcze wtedy myślałem, że istnieje tylko jedno - za każdym razem degustując kolejną wersję Primitivo przenoszę się w czasie do tej chwili - wypieram tylko z pamięci moment kiedy zobaczyłem rachunek, hahaha Wino Borgo dei DOC Primitivo Di Manduria 2021 nie jest winem tanim, a w restauracji na pewno byłoby winem drogim - więc zamówcie i spróbujcie w domu.
Wybraliśmy się do znajomych na grila - a że ciepło, wręcz gorąco - to wzięliśmy ze sobą białe schłodzone wino Octavo Arte. Hiszpańskie Sauvignon Blanc - niby klasyk ale zaskakuje - spróbujcie - bo cena w stosunku do jakości naprawdę dobrze zrównoważona :-) Etykietka zachęca do spędzania czasu w większym gronie. Wino pasowało idealnie do sałatek/przystawek, które zostały pochłonięte na samym początku imprezy - kto będzie teraz jadł te kiełbasy :-))
Wybraliśmy się do znajomych na grila - a że ciepło, wręcz gorąco - to wzięliśmy ze sobą białe schłodzone wino Octavo Arte. Hiszpańskie Sauvignon Blanc - niby klasyk ale zaskakuje - spróbujcie - bo cena w stosunku do jakości naprawdę dobrze zrównoważona :-) Etykietka zachęca do spędzania czasu w większym gronie. Wino pasowało idealnie do sałatek/przystawek, które zostały pochłonięte na samym początku imprezy - kto będzie teraz jadł te kiełbasy :-))
Z tym winem (musujące, „prawie” bezalkoholowe - zawartość alkoholu poniżej 0,5 promila) celebrowaliśmy z Agą dzień matki!
Z tym winem (musujące, „prawie” bezalkoholowe - zawartość alkoholu poniżej 0,5 promila) celebrowaliśmy z Agą dzień matki!
Nie da się przeoczyć tej „butelki” - tej etykietki. W opisie czytam: "Ekspresyjny charakter doskonale równoważy się ze słodkimi akcentami i dobrą budową wina” - zgadza się z grafiką na butelce jest ona bardzo ekspresyjna wręcz krzykliwa, ale w tym samym opisie czytam: „To wino o niezwykłej intensywności, a jednocześnie wyważonej elegancji.” - a to już kompletnie nie pasuje do tej etykiety… I trochę jest tak z tym winem - jest ono czymś pomiędzy delikatnością i charakterystycznym zdecydowaniem i intensywnością - nie dziwię się tym, którzy kierując się wizerunkiem zawiodą się trochę smakiem - w sumie trochę jak w życiu hahahaha Jeśli szukacie wina „zrównoważonego” to polecam.
Nie da się przeoczyć tej „butelki” - tej etykietki. W opisie czytam: "Ekspresyjny charakter doskonale równoważy się ze słodkimi akcentami i dobrą budową wina” - zgadza się z grafiką na butelce jest ona bardzo ekspresyjna wręcz krzykliwa, ale w tym samym opisie czytam: „To wino o niezwykłej intensywności, a jednocześnie wyważonej elegancji.” - a to już kompletnie nie pasuje do tej etykiety… I trochę jest tak z tym winem - jest ono czymś pomiędzy delikatnością i charakterystycznym zdecydowaniem i intensywnością - nie dziwię się tym, którzy kierując się wizerunkiem zawiodą się trochę smakiem - w sumie trochę jak w życiu hahahaha Jeśli szukacie wina „zrównoważonego” to polecam.
Głównie kupujemy wina wytrawne - ja czerwone, Agnieszka białe. Jeśli mamy w domu jakieś wino półsłodkie albo słodkie to pewnie tylko dlatego, że dostaliśmy je w prezencie - słodkie pewnie od kogoś kto kompletnie nas nie zna. Z półwytrawnymi to już inna historia. To wino: The Wanted Ranger Syrah 2018 - jest absolutnie wspaniałe. Najczęściej kupuję lub zamawiam w restauracji wina czerwone wytrawne - kelnerce lub sprzedawcy krótko mówię: „shiraz, albo coś zbliżonego…” - to wino sam bym sobie polecił gdybym się obsługiwał :-)
Głównie kupujemy wina wytrawne - ja czerwone, Agnieszka białe. Jeśli mamy w domu jakieś wino półsłodkie albo słodkie to pewnie tylko dlatego, że dostaliśmy je w prezencie - słodkie pewnie od kogoś kto kompletnie nas nie zna. Z półwytrawnymi to już inna historia. To wino: The Wanted Ranger Syrah 2018 - jest absolutnie wspaniałe. Najczęściej kupuję lub zamawiam w restauracji wina czerwone wytrawne - kelnerce lub sprzedawcy krótko mówię: „shiraz, albo coś zbliżonego…” - to wino sam bym sobie polecił gdybym się obsługiwał :-)
W końcu, po długiej przerwie teatry ruszyły pełną parą! Po powrocie z wieczornego spektaklu, Aga przywitała mnie krewetkami duszonymi na maśle i białym winie z pietruszką i czosnkiem - a że do sosu winno-maślanego potrzebne było tylko pól szklaneczki białego wina to reszta, dobrze schłodzonego Trapiche Reserve Chardonnay Mendoza, bo taką właśnie butelkę otworzyła żona ma, dopełniła tę wieczorną ucztę…
W końcu, po długiej przerwie teatry ruszyły pełną parą! Po powrocie z wieczornego spektaklu, Aga przywitała mnie krewetkami duszonymi na maśle i białym winie z pietruszką i czosnkiem - a że do sosu winno-maślanego potrzebne było tylko pól szklaneczki białego wina to reszta, dobrze schłodzonego Trapiche Reserve Chardonnay Mendoza, bo taką właśnie butelkę otworzyła żona ma, dopełniła tę wieczorną ucztę…
A ten wpis będzie bardziej ofcjalny (hahahahahha): 22 maja skończyłem 50 lat! "Celebrowanie" rozpocząłem właśnie od tej - dobrze schłodzonej - butelki :-))) A żona na tę okazję wybrała NOZECO (Alcohol free) - też polecamy :-)
A ten wpis będzie bardziej ofcjalny (hahahahahha): 22 maja skończyłem 50 lat! "Celebrowanie" rozpocząłem właśnie od tej - dobrze schłodzonej - butelki :-))) A żona na tę okazję wybrała NOZECO (Alcohol free) - też polecamy :-)
"Beauty in chaos" - dziś mieliśmy taki dzień, że sama nazwa tego wina "przemówiła" do nas... "Piękno w chaosie" ... A po schłodzonym kieliszku... O rany! ile różnych refleksji... Nie tylko "Piękno" w dzisiejszych czasach jest w chaosie... Jestem zwolennikiem czerwonego wina, żona znacznie częściej sięga po białe wino ale ta butelka przypadła mi do gustu.
"Beauty in chaos" - dziś mieliśmy taki dzień, że sama nazwa tego wina "przemówiła" do nas... "Piękno w chaosie" ... A po schłodzonym kieliszku... O rany! ile różnych refleksji... Nie tylko "Piękno" w dzisiejszych czasach jest w chaosie... Jestem zwolennikiem czerwonego wina, żona znacznie częściej sięga po białe wino ale ta butelka przypadła mi do gustu.
Dzisiaj wybraliśmy Riesling, robi się cieplej - ale jeszcze nie tak ciepło żeby pić Prosecco czy Cava'ę. Aga od zawsze lubiła białe wina - ja raczej nie... Ale jeśli mamy wspólnie wyrazić opinię to przy tym winie "spotkaliśmy się" z gustami w temacie "wino białe". Do tej pory nasze ulubione „białe”. Pije się je z niespotykaną łatwością (trzeba uważać z tempem:).
Dzisiaj wybraliśmy Riesling, robi się cieplej - ale jeszcze nie tak ciepło żeby pić Prosecco czy Cava'ę. Aga od zawsze lubiła białe wina - ja raczej nie... Ale jeśli mamy wspólnie wyrazić opinię to przy tym winie "spotkaliśmy się" z gustami w temacie "wino białe". Do tej pory nasze ulubione „białe”. Pije się je z niespotykaną łatwością (trzeba uważać z tempem:).
W profesjonalnym opisie tego wina specjaliści piszą, że nadaje się na wieczór przy ognisku czy Boże Narodzenie. My wypiliśmy je w wiosenny wieczór, na ognisko było jeszcze za zimno więc oboje stwierdziliśmy, że weźmiemy pare butelek nad morze latem. Idealnie skomponuje się .... jeśli nie z ogniskiem to przynajmniej z grilem rozpalonym przy przyczepie kempingowej.
W profesjonalnym opisie tego wina specjaliści piszą, że nadaje się na wieczór przy ognisku czy Boże Narodzenie. My wypiliśmy je w wiosenny wieczór, na ognisko było jeszcze za zimno więc oboje stwierdziliśmy, że weźmiemy pare butelek nad morze latem. Idealnie skomponuje się .... jeśli nie z ogniskiem to przynajmniej z grilem rozpalonym przy przyczepie kempingowej.
Dziś urodził sie Norbert - 20.02.2022 r. - Wybuch tej Cava'y to uczcił - w końcu coś wytrawnego, a nie słodkiego!!!!!!! Od dziś to nasza uloubiona Cava!
Dziś urodził sie Norbert - 20.02.2022 r. - Wybuch tej Cava'y to uczcił - w końcu coś wytrawnego, a nie słodkiego!!!!!!! Od dziś to nasza uloubiona Cava!
Dzisiaj z żoną wybraliśmy się „w gości” – butelka wina Gnarly Head 1924 Double Black Red Blend na dzień dobry wygląda jak nie zły prezent, który nie potrzebuje towarzystwa papierowej długiej torebki prezentowej, czy drewnianego pudełka z wiórami wewnątrz. Na stoliku z „przyniesionymi” alkoholowymi darami wyglądała najlepiej. Wino smakowało równie dobrze jak się prezentowało – a że ja lubię cięższe, gęstsze, mocniej skoncentrowane wina – w przeciwieństwie do mojej żony – która wciąż nie pije, bo wciąż w ciąży… to nie mieliśmy „konfliktu spożywczego” – spożyłem chyba całe wino sam…
Dzisiaj z żoną wybraliśmy się „w gości” – butelka wina Gnarly Head 1924 Double Black Red Blend na dzień dobry wygląda jak nie zły prezent, który nie potrzebuje towarzystwa papierowej długiej torebki prezentowej, czy drewnianego pudełka z wiórami wewnątrz. Na stoliku z „przyniesionymi” alkoholowymi darami wyglądała najlepiej. Wino smakowało równie dobrze jak się prezentowało – a że ja lubię cięższe, gęstsze, mocniej skoncentrowane wina – w przeciwieństwie do mojej żony – która wciąż nie pije, bo wciąż w ciąży… to nie mieliśmy „konfliktu spożywczego” – spożyłem chyba całe wino sam…
Dzisiaj wino wybierałem z Pawłem – żona wciąż nie pije, bo wciąż w ciąży.. 😊 Wybór padł kolejny raz na Hiszpanię – a, że mamy zwyczaj czytać na temat win, które degustujemy - a potem pijemy to moją uwagę w opisie zwrócił ten fragment: Na palecie aromatów odnajdziemy bogaty bukiet owoców pełen żurawiny i jeżyn, przyprawionych cynamonem, lukrecją, kawą i kakao… Konkretnie chodzi mi o kakao, cynamon i lukrecję – od zawsze – od ponad 40 lat jestem wielkim fanem lukrecji – którą pamiętam jeszcze sprzedawaną w latach ’80 w warzywniakach, w których można też było kupić „towary pochodzenia zagranicznego” – między innymi właśnie kakao, lukrecję i gumy do żucia Donald. Faktycznie można w tym winie wyczuć aromaty przypraw – bardzo dobre do czerwonego mięsa 😊
Dzisiaj wino wybierałem z Pawłem – żona wciąż nie pije, bo wciąż w ciąży.. 😊 Wybór padł kolejny raz na Hiszpanię – a, że mamy zwyczaj czytać na temat win, które degustujemy - a potem pijemy to moją uwagę w opisie zwrócił ten fragment: Na palecie aromatów odnajdziemy bogaty bukiet owoców pełen żurawiny i jeżyn, przyprawionych cynamonem, lukrecją, kawą i kakao… Konkretnie chodzi mi o kakao, cynamon i lukrecję – od zawsze – od ponad 40 lat jestem wielkim fanem lukrecji – którą pamiętam jeszcze sprzedawaną w latach ’80 w warzywniakach, w których można też było kupić „towary pochodzenia zagranicznego” – między innymi właśnie kakao, lukrecję i gumy do żucia Donald. Faktycznie można w tym winie wyczuć aromaty przypraw – bardzo dobre do czerwonego mięsa 😊
Dziś selekcję „przeszło” białe wino z Hiszpanii Clos Maria Blanco DO Montsant - wybrałem je, żeby wspomnieć wypite z żoną w Dębkach, pod koniec czerwca białe wino Overstone Sauvignon Blanc. Clos Maria Blanco DO Montsant to, w kolejności, trzecie wino z portalu Winezja.pl o jakim napiszemy i jakie przyszło mi „degustować” - niestety – a może „stety”- samemu… Żona będzie się tylko przyglądała… bo… Jest w ciąży! I to wino absolutnie pasuje, żeby uczcić taką okazję! Cena, aromat kwiatów i białych owoców plus pobrzmiewająca delikatna mineralność faktycznie sprawiają, że pijąc to wino można się poczuć elegancko. Bardzo polecamy – to super pomysł na prezent!
Dziś selekcję „przeszło” białe wino z Hiszpanii Clos Maria Blanco DO Montsant - wybrałem je, żeby wspomnieć wypite z żoną w Dębkach, pod koniec czerwca białe wino Overstone Sauvignon Blanc. Clos Maria Blanco DO Montsant to, w kolejności, trzecie wino z portalu Winezja.pl o jakim napiszemy i jakie przyszło mi „degustować” - niestety – a może „stety”- samemu… Żona będzie się tylko przyglądała… bo… Jest w ciąży! I to wino absolutnie pasuje, żeby uczcić taką okazję! Cena, aromat kwiatów i białych owoców plus pobrzmiewająca delikatna mineralność faktycznie sprawiają, że pijąc to wino można się poczuć elegancko. Bardzo polecamy – to super pomysł na prezent!
„Na dzisiejszy wieczór” selekcja wina odbyła się według kompletnie innych - niż te „tradycyjne” - kryteriów. Otóż - wiemy, że na portalu Winezja - nie ma złych win - kwestia doboru… A wieczór dziś filmowy - wieczór z Tarantino… etykieta tego wina - ta czcionka - idealnie nam się skojarzyła z Tarantino i z jego fascynacją westernem … Po degustacji: Wojtek - daje 10 gwiazdek - za „intensywny smak!” Aga natomiast o dwie gwiazdki mniej - za „za bardzo intensywny” smak :-) Czyli razem 9 gwiazdek!!!
„Na dzisiejszy wieczór” selekcja wina odbyła się według kompletnie innych - niż te „tradycyjne” - kryteriów. Otóż - wiemy, że na portalu Winezja - nie ma złych win - kwestia doboru… A wieczór dziś filmowy - wieczór z Tarantino… etykieta tego wina - ta czcionka - idealnie nam się skojarzyła z Tarantino i z jego fascynacją westernem … Po degustacji: Wojtek - daje 10 gwiazdek - za „intensywny smak!” Aga natomiast o dwie gwiazdki mniej - za „za bardzo intensywny” smak :-) Czyli razem 9 gwiazdek!!!
Wino Overstone - (jak mówią znajomi, znający już to wino; „kup to białe z kamyczkami”) otworzyliśmy otwierając sezon wakacyjny w Dębkach (ostatni weekend maja). Rozkładając przedsionek do przyczepy delektowaliśmy się lekkością i cytrusowym aromatem tego wina. Wino również na wiele innych dobrych okazji. Pod namiot i na Malediwy. Plus taki, że nad polskim morzem nie trzeba za bardzo schładzać...:)
Wino Overstone - (jak mówią znajomi, znający już to wino; „kup to białe z kamyczkami”) otworzyliśmy otwierając sezon wakacyjny w Dębkach (ostatni weekend maja). Rozkładając przedsionek do przyczepy delektowaliśmy się lekkością i cytrusowym aromatem tego wina. Wino również na wiele innych dobrych okazji. Pod namiot i na Malediwy. Plus taki, że nad polskim morzem nie trzeba za bardzo schładzać...:)
Ciasteczka są jak dobre wino - sprawiają przyjemność. Ta strona musi korzystać z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.